27 czerwca 2011

Anielica... dedykowany Gamce - Anielicy z Eioba :)

Spójrz na siebie i na innych ludzi oczami aniołów z bezwarunkową miłością i akceptacją. W ten sposób inspirujesz i wyzwalasz w każdym człowieku jego najwyższy potencjał. D. Virtue


Ah, ten anioł… Anielica…

w powłóczystej szatce kroczy,
tkanej nićmi z marzeń sennych,
mgieł porannych, pragnień wietrznych…

Obdarzona półuśmiechem -
czułym, ciepłym, figli pełnym
aniołkuje po bezdrożach
w  rytm kostura zdarzeń dziennych.

Anioł wizji,  ptak cudaczny
co w człowieczej płonie duszy
milcząc, w swoich dłoniach niesie
pozbierane  myśl-okruchy…

Zatroskana, zadumana,
Anielica skrzydłolotna;
towarzyszy nam w podróżach
nieudolnych,  nieroztropnych.

Roześmiana, roztańczona
z przekrzywioną aureolką
frunie obok, gdy stąpamy
marzeń ścieżką nieskończoną.

Anielica rozzłocona
w kwietnych łąkach, słońca blasku
jest wędrowcem nie z przypadku,
towarzyszem bez poklasku.

Czasem czuję dotyk miękki
szatki mgielnej, deszczorosej,
dłoń gładzącą moje włosy,
czułe tchnienie wiatrobose.

Ah, ten anioł… Anielica,
w powłóczystej szatce z marzeń.
Spójrz dokoła, patrz uważnie
w uśmiech szczery ludzkich twarzy.


© Katarzyna Georgiou

Dziękuję za dedykację tego  pięknego wiersza Skalny Kwiecie....!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz