26 sierpnia 2011

Kocham kaktusy !!!;))











Kaktusy  - moja miłość

Na parapecie mojego okna
Stoją kaktusy z rzadka podlewane
Jesienna noc je otuliła sennie
Ciepłym słońcem w ciągu dnia ogrzała

Stoją godnie w milczeniu
igieł wiankiem otoczone...
Ich pąki są  nabrzmiałe miłością
gdy czekają na słońce gorące
na moje pieszczoty poranne.

W ciągu dnia rozchylają kwiaty
Powolutku, delikatnie
by niewinnością bieli się pokazać
żółtym słońcem płonąć,
  
czerwienią połyskiwać
jak me usta czerwone
gdy  czule z uwielbieniem
do pocałunku  je składam.

Odwdzięczają się piękną wonią 
Ich  płatki pełne są nienasyconej miłości

gdy zbieram je do koszyka serc, marzeń  i tęsknoty
i spoglądając na nie
spijam  ten niebiański nektar
by miłość do nich zachować na wieki.

Bronią swego istnienia na pustyni życia,
Świadomie raniąc me palce....
lecz piękną wonią kwiatów wabią
me serce w poranne słońce.
  
Wolno mi je podziwiać, nie wolno dotykać...
Zatracam się w ich pięknie i w ich urodzie.
  
Choć żywot ich jest  tak krótki,
bo otwierają swe pąki o wschodzie słońca
a o zachodzie zaś wonią urzekają.
  
W blasku księżyca ciesząc oczy gwiazd
lecz dnia następnego znika już ich blask.
Pięknem ich kwiatów jestem odurzona
gdy cieszą me oczy i serce radują.

Tyle miłości swym pięknem  pokazują
Tyle miłości kolorami swymi wyrażają
I cały świat mój kolorami malują,
 marzeniami obdarzają.

To moje cudowne kaktusy !
One zawsze stoją na parapecie mojego okna.

1 komentarz: