trudno całować....ust których nie ma...
trudno pamiętać i trudno szlochać....
cienia nie można przecież pokochać!
Trzykrotne róży opisanie - Zdzisław Łączkowski
Szukam cięmaleńka
świtem
w kosmyku
róży
lecz tyś
jako tarcza
zdobna chryzoberylem.
Czasem
nocą
gdy zgubisz
pantofelek
kocich ślepek
a drzewa
topią
cicho
w ciemności
majowego srebra
godzinki
pocałunków -
przychodzisz
antyfoną deszczów
ciepłą
jak nieszpór.
Oglądamy
pola herbaciane...
Czy gorący
kwiat
zwiąże się
w usta
(wzruszająco
wstydliwie i pokorne)?
Tam dałaś mi
piersi
jak płomienny
płatek jabłka.
Szukam cię
maleńka
dniem
w kropli
róży
lecz tyś
jako lektyka
z drzewa Libanu
niesiona
przez ośmiu
bosych pachołków.
( O jak żem grzeszny!)
Gdy
w południe
koloru
drobniutkiej
nagości
zasypiasz -
pożądam
owocu mandragory.
Szukam cię
maleńka
zmierzchem
w skrawku
róży
lecz tyś
jako Agnieszka
ukryta
w komorze
ulepionej
z szorstkiej
nutki
świerszcza
i psalmów Salomona.
Trzy ważki
pełnią wartę
przy zaworze
drzwi
świecących
jak płomyk.
Pojmę cię
o północy!
A dam
kamionkę
jagody czarnej.
I opadnie śliwa smutku
bo niewiasta była zwiedziona.
Nikt nie wie gdzie jesteś?
jak znaleźć mą miłość....
jak smutek oszukać
gdzie pukać , gdzie chodzić
i gdzie zaglądać?jak miłość wyglądajak pragnienie wyglądakto widział, kto słyszała może przygarnął?niech odda mi dzisiajbo bez niej umierambo bez niej usychambo bez niej me serce
.
Dlaczegóż teraz nie mogę - Kazimierz Przerwa - Tetmajer.
Dlaczegóż teraz nie mogę gdzieś z Tobą,
w zaciszu siedząc, wieść cichej rozmowy?
Czemuż nie mogę ująć Twych dłoni,
na mym ramieniu uczuć Twojej głowy?
Czemuż nie mogę podzielić się z Tobą
każdym oddechem, każdym kęsem chleba,
każdą radością i każdą boleścią
i tylko tak mi wiecznie tęsknić trzeba?
obrazy pędzla Chelin Sanjuan Piquero
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz