Spójrz na siebie i na innych ludzi oczami aniołów z bezwarunkową miłością i akceptacją. W ten sposób inspirujesz i wyzwalasz w każdym człowieku jego najwyższy potencjał. D. Virtue
Ah, ten anioł… Anielica…
w powłóczystej szatce kroczy,
tkanej nićmi z marzeń sennych,
mgieł porannych, pragnień wietrznych…
Obdarzona półuśmiechem -
czułym, ciepłym, figli pełnym
aniołkuje po bezdrożach
w rytm kostura zdarzeń dziennych.
Anioł wizji, ptak cudaczny
co w człowieczej płonie duszy
milcząc, w swoich dłoniach niesie
pozbierane myśl-okruchy…
Zatroskana, zadumana,
Anielica skrzydłolotna;
towarzyszy nam w podróżach
nieudolnych, nieroztropnych.
Roześmiana, roztańczona
z przekrzywioną aureolką
frunie obok, gdy stąpamy
marzeń ścieżką nieskończoną.
Anielica rozzłocona
w kwietnych łąkach, słońca blasku
jest wędrowcem nie z przypadku,
towarzyszem bez poklasku.
Czasem czuję dotyk miękki
szatki mgielnej, deszczorosej,
dłoń gładzącą moje włosy,
czułe tchnienie wiatrobose.
Ah, ten anioł… Anielica,
w powłóczystej szatce z marzeń.
Spójrz dokoła, patrz uważnie
w uśmiech szczery ludzkich twarzy.
© Katarzyna Georgiou
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz